Pokój w czerni i bieli? Albo czarne ściany? Klasyczna czerń i biel jest wiecznie w modzie. Kiedy nie lubisz ekstrawagancji, oraz stronisz od ryzykownych i wpadających w oko rozwiązań zalecamy swe mieszkanie zaaranżować w bieli i czerni.

Nie jest to wbrew powszechnej opinii jedynie trzymanie się bezpiecznej, tradycyjnej kolorystyki. Połączenie tych dwóch barw stanowi bardzo elegancki tandem. Czarna ściana może zostać wykorzystana w sposób bardzo praktyczny. Starczy tylko pomalować ją farbą, którą można zmywać. Po osuszeniu ścian bierzemy do ręki biała kredę szkolną i… piszemy! Dzięki temu trikowi możemy w widocznym miejscu zapisać oryginalny cytat z książki, motto życiowe. I nie musimy się obawiać, że któregoś dnia nam się ono znudzi. Wtedy po prostu zmyjemy je ze ściany i wstawimy w to miejsce nowy napis, bądź rysunek. Tego typu tablica sprawi dużą frajdę naszym dzieciom ( białe dekoracje).
Moda na całkiem czarne wnętrza przywędrowała do nas z zachodu. Interesujący wpis na ten temat można znaleźć na blogu lou ( kolorystyczne ). Bloggerka pokazuje dość sporo interesujących inspiracji. Co ważne, czarne czarne worki na śmieci pokoje wcale nie są ponure. Wręcz odwrotnie – są wypełnione światłem i przytulne. Można to zauważyć na zdjęciach prezentowanych w artykule, czerń jest kolorem, który ciekawie sprawdza się w każdym pomieszczeniu – salonie, sypialni czy łazience. Choć przestrzegamy przed czarnymi błyszczącymi płytkami – są bardzo ciężkie w utrzymaniu czystości.
Wyjątkowo ciekawie wyglądają pokoje z jedną czarną ścianą, na której tle stoją białe meble. Szczerze? Kocham to połączenie! Black&white… Dodajmy do tej jednej ściany ciemną, drewnianą podłogę. Rewelacja!